Dobre bakterie
Mamy bardzo trudny czas pandemii. Wiele osób boryka się z problemami po przechorowaniu Covid’a, a reszta powinna zrobić wszystko co możliwe, żeby nie dopuścić do infekcji.
Jednym z najważniejszych elementów, które warunkują nasze zdrowie i odporność są dobre bakterie, wirusy, grzyby, które w jelitach tworzą twoją MIKROBIOTĘ.
Niestety z powodu tego, że jemy coraz więcej konserwowanej (konserwant, to przecież substancja, która blokuje namnażanie się bakterii), pasteryzowanej i poddawanej innym metodom przedłużania trwałości żywności, nasza mikrobiota jest co raz uboższa.
Jemy też mało świeżych produktów kiszonych, fermentowanych (w pasteryzowanej kapuście z woreczka są już pewnie śladowe ilości dobrych bakterii) i dlatego dostarczamy tego co buduje naszą mikrobiotę za mało.
Mało kto wie, że wszystkich mikroorganizmów tworzących naszą mikrobiotę jest ok. 10 razy więcej niż naszych własnych komórek i są odpowiedzialne za ogromną ilość funkcji: np. biorą udział w wytwarzaniu wit. K, biotyny i kwasu foliowego, warunkują prawidłowe wchłanianie magnezu, wapnia i żelaza. Uczestniczą w wytwarzaniu m.in.. kwasu masłowego, który odżywia komórki nabłonka jelit, a te produkują śluz, który chroni przed mikroorganizmami chorobotwórczymi i toksynami, wspomagają trawienie poprzez produkcję enzymów.
Można by jeszcze długo wymieniać ich dobroczynny wpływ na nasz organizm, ale myślę, że to co napisałam przekona Państwa, że warto zakisić sobie barszcz z buraków i wypić szklankę między posiłkami, że nie wolno wylewać wody z kiszonych ogórków, ani dolewać jej do gotującej się jeszcze zupy ogórkowej, tylko małymi łukami trzeba ją wypić, że trzeba samemu kisić kapustę i jeść przynajmniej garść dziennie, że dobrze byłoby kupić świeże mleko i zrobić z niego kwaśne i tylko takie powinniśmy pić.
I jeszcze bardzo ważne. Dobre bakterie odżywiają się błonnikiem, więc żeby mogły swobodnie się namnażać, trzeba jeść pokarm, który jest weń bogaty, czyli dużo warzyw i owoców, kasz.
Wiemy, że antybiotyki, stres, wiele innych leków niszczą naszą mikrobiotę i często objawia się to problemami z zapaleniem jamy ustnej, biegunką, grzybicami. Wtedy najczęściej sięgamy po synbiotyk czyli dobre bakterie i pożywka dla nich. Trzeba pamiętać, że możemy je połknąć min. 3-4 godziny po, albo przed antybiotykiem i warto je dodatkowo popić czymś co zawiera błonnik. Dobrze też brać je tuż przed spaniem, bo wtedy jelito jest w miarę opróżnione i bakteriom łatwiej jest się zagnieździć w śluzówce i mają więcej czasu, aby spokojnie się namnażać, a masa pokarmowa nie przesuwa się cały czas przez jelito i nie utrudnia dostępu do błony śluzowej i nie wymiata bakterii.
To oczywiście w wielkim skrócie i to co praktycznie od razu mogą Państwo zrobić.
Dużo zdrowia i cierpliwości życzę i służę pomocą w AKADEMII ZDROWIA Maria Danis