KILKA SŁÓW O MNIE:

AKADEMIĘ ZDROWIA prowadzę sama chociaż nazwa może sugerować dużą instytucję. Jest to przytulny, pełen kwiatów gabinet, w którym nie tylko pomagam zagubionemu w gąszczu informacji człowiekowi przywrócić równowagę pracy tej niewyobrażalnie skomplikowanej konstrukcji, jaką jest jego ciało, ale również staram się przekazać jak najwięcej prostych sposobów na to, aby za jakiś czas znowu nie wróciły te same problemy.

Po maturze zdałam na AKADEMIĘ MEDYCZNĄ we Wrocławiu, ale los często płata figle i tak było w moim przypadku. Studia medyczne musiałam przerwać, a ponieważ „trzeba było zdobyć jakiś zawód” skończyłam Technologię Procesów Chemicznych i jestem pełnym pokory technikiem-chemikiem, ponieważ wiem, że chemia nie tylko „żywi, leczy i ubiera”, ale również zabija!!! Moim ulubionym przedmiotem była biologia, kocham i szanuję wszystko co żyje i nie rozumiem dlaczego człowiek niszczy przepiękną planetę, na której jest wszystko co potrzeba, aby żył zdrowo i szczęśliwie. Odpoczywam w ogrodzie, w lesie, uwielbiam słuchać muzyki i pływać w opolskich kamionkach. Męczy mnie telewizja i większość cudnych wynalazków, np. komputer, chociaż wiem, że trudno jest się już bez niego obejść.

Zajmuję się diagnozą i  terapią metodą WEGA TEST, która jest bezpiecznym i nieinwazyjnym sposobem sprawdzenia jakie grzyby, bakterie, wirusy i pasożyty w nas bytują. Mogę również używając ANALIZATORA KWANTOWEGO przeskanować cały organizm (generuje i analizuje 36 raportów o stanie wszystkich narządów), aby zyskać wiedzę, gdzie zaczynają się jakieś problemy. Jestem dietetykiem, ale nie wierzę w cudowne diety, bo ich nie ma! Wiem, że jedynym sposobem na optymalną wagę, jest mądre jedzenie. Chińczycy mówią, że „jesteśmy tym co jemy”, a naukowcy twierdzą, ze 80% chorób cywilizacyjnych bierze się ze śmieciowego jedzenia.

Stawiam pijawki lekarskie, które są cudem natury. To zaledwie kilkucentymetrowe stworzonko to żywe laboratorium farmakologiczne, które produkuje kilkanaście hirudozwiązków o silnych właściwościach leczniczych. Stosuję również : klawiterapię ( metodę polegającą na stymulacji receptorów na skórze, co prowadzi do  redukcji bólu i pobudza procesy naprawcze), światłoterapię, masaż wibracyjny, bańki.

Dzielę się moją wiedzą i doświadczeniem prowadząc prelekcje na opolskim Uniwersytecie III Wieku, w Klubach Seniora, Domach Dziennego Pobytu, ponieważ uważam, że tak szeroko dostępna opieka medyczna okropnie ludzi rozleniwiła i zwolniła od odpowiedzialności za własne zdrowie. Im więcej będzie ludzi świadomych tego, że trzeba zapobiegać chorobom, tym mniej będzie cierpienia ( od pierwszej zmutowanej komórki do guza piersi średnicy 1 cm mija kilka lat ).

Człowiek jest genialnym połączeniem umysłu, ducha i ciała, a właściwie powinien nim być, bo jak się porozglądać, to coraz trudniej znaleźć ten zbliżony choć trochę do ideału egzemplarz. Najczęściej szwankuje ciało, ale co raz częściej również umysł i dusza i jeśli nadal liczyć będziemy na fantastyczne pigułki z reklam, będzie co raz gorzej. Namawiam Państwa gorąco do szukania naturalnych sposobów na zdrowie i zapraszam serdecznie do gabinetu.